Najlepsza opona wg UE. Etykiety UE.

– Co myślisz o oponach XXX?

– Musiałbym zajrzeć do testów. A dlaczego akurat XXX?

– Bo mają najtańsze A.

– …jakie A?

– Deszczowe i benzynowe. Znaczy najlepiej jeżdżą  po mokrym, a auto na nich mało pali.

– A najlepiej według kogo?

– Według UE.  Tak napisali na etykiecie.

– Wiesz, XXX to nie jest najwyższa półka, mam pewne wątpliwości, czy faktycznie są tak dobre. Poza tym etykieta mówi tylko o hamowaniu na mokrym, a nie o jeździe.

– To znaczy, że nie będą dobrze jeździć po mokrym?

– Obawiam się, że nie. Na jazdę składa się wiele parametrów – przyczepność boczna, odporność na aquaplaning, przekazywanie informacji zwrotnej, zachowanie w zakrętach, trakcja. Opona XXX ma wysoką sprawność energetyczną.  W oponach zawsze coś jest kosztem czegoś – nie ma opon dobrych pod każdym względem. Najlepsze opony pod względem parametrów jezdnych zwykle mają większe opory toczenia. Niepokoi mnie, że XXX mają bardzo małe opory toczenia. To źle wróży.

– To jak wybrać opony?

– Ja wchodzę na www.tyrereviews.co.uk i patrzę na testy opon w rozmiarze zbliżonym do moich. Jeśli w różnych testach opona zbiera podobne noty to już wiem, co potrafi. Nie patrzę na opinię użytkowników, bo każda pliszka swój ogonek chwali.

– I kupujesz najlepszą?

– Najlepszą w paramentach, których potrzebuję. Kiedyś kupiłem świetne zimówki. Tyle, że były świetne na śniegu. A na mokrym były słabe. W mieście przez całą zimę raz jechałem po śniegu. Teraz wybieram zimowki, które są najlepsze na mokrym. Najlepsze, na jakie mnie stać.

——————–

– Faktycznie XXX to byłaby lichota [w oryginale tu było mocno niecenzuralne słowo].  Jak oni, motyla noga, mogą sprzedawać, motyle noga,  taki gniot i podawać, że jest, motyla noga, najlepszy! [w oryginale tu padło wiele niecenzuralnych słów].
Ale YYY są chyba niezłe, we wszystkich testach w czołówce. A można je kupić przez internet, bo  w tym sklepie mają całkiem cenę? Czy lepiej w stacjonarnym?

– …98W? To opona do ciężkiej i szybkiej limuzyny. Po kiego ci taka?

– Bo jest tańsza. Zresztą chyba mieć lepiej oponę do 300km/h niż do 270?

– Taka opona jest dużo sztywniejsza, by wytrzymać siłę odśrodkową przy tak dużych prędkościach.  Jeśli miałbyś miękkie auto, to sztywna opona mogła by nieco poprawić stabilność. Ale przy tym spadnie komfort.

– Znaczy będzie bardziej trząść?

– Tak, tym bardziej, że masz niski profil.

– To jakie kupić?

– Takie, jakie producent homologował do twojego auta. W żadnym razie o niższych indeksach.

– Ale 94Y będą czerty stówki droższe…

– To sam zdecyduj czy wolisz się bardziej trząść, czy być cztery stówki biedniejszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.