Konkurs ślizgania.

Ślizganie.

drifting

Curling nie wygląda poważnie. Wielu uśmiecha się pod nosem widząc gości uganiających się po lodowisku ze szczotkami. Wbrew pozorom nie jest to łatwa gra. Wręcz jest nazywana szachami na lodzie – poza strategią ważna jest tu niebywała wprost precyzja w torze ruchu ślizgającego się kamienia. Lubię curling.

drifting

Wyobraź sobie, że jedziesz 100 km/h.
Bokiem.
Opony piszczą i dymią.
Tuż przy bocznym lusterku masz inne auto. Które też jedzie stówką. I też bokiem.
A ty musisz utrzymać odległość miedzy autami.
Ale auto uciekające robi wszystko, by ci się nie udało – zmienia kąt ślizgu i przyspiesza. I  daje maksymalne obroty, by buksujące koła wytworzyły zasłonę dymną – więc widzisz niewiele.

Nie możesz wylecieć z toru, ani potrącić słupka, ani wyprostować auta.

W sumie, jak w curlingu drifting polega na precyzyjnym kontrolowaniu niestabilności. I pewnie dlatego lubię też driftting.

Zasady.

drifting

Zawodnicy jeżdżą samodzielnie i w parach.
Przy przejazdach indywidualnych trzeba przejechać kilkusetmetrową trasę (z wieloma zakrętami)  tak zwaną linią kwalifikacyjną. W praktyce tylko niektórym się to udaje. Przy obrzeżach toru rozmieszczonych jest kilka niewielkich stref, w które musi wjechać fragment samochodu (są na tyle małe , że cały się nie zmieści). Za to zawodnik dostaje punkty.

Punktacja.

Punkty dostaje też za prędkość oraz za wychylenia pojazdu od toru jazdy – im głębszy drift – tym lepiej. Liczy się też płynność przekładania auta z jednego boku na drugi.

drifting

Czas się nie liczy. Drifting to konkurs gracji, a nie wyścigi.
Są też rzeczy zakazane – przede wszystkim jazda na wprost.  Wyprostujesz auto – do widzenia, zero punktów.
Wyjedziesz choćby dwoma kołami poza trasę – zero.
Przedobrzysz z kątem i cię obróci (slang: wyspinuje) – zero!

drifting

Precyzyjna jazda w poślizgu wcale nie jest rzeczą łatwą i często, ku uciesze publiczności,  dochodzi do urywania różnych elementów auta, przestawiania separatorów, czy lądowania poza trasą.

drifting
Poza tym , że jest do dyscyplina widowiskowa, to jest jeszcze słuchowiskowa – silniki brzmią fantastycznie donośnie a pisk ślizgających się opon przyprawia o dreszcze.  A wszystko to okraszone aromatem palonej gumy.
drifting

Zawodnicy, którzy uzyskali wysoką punktację w przejazdach kwalifikacyjnych jeżdżą w parach. Zasady są proste – uciekający ma uciec goniącemu (zachowując kwalifikacyjny tor jazdy i wszystkie zasady driftu) a goniący musi naśladować wychylenie uciekającego i być tak blisko niego, jak tylko potrafi. A ponieważ wielu zawodników sądzi, że potrafi więcej często dochodzi do widowiskowego „kontaktu” samochodów. Kontakt jest dozwolony pod warunkiem, że nie spowoduje zmiany toru przejazdu ani prędkości auta rywala.  Dobry kontakt świadczy o najwyższym kunszcie prowadzenia auta i nagradzany jest gromką owacją. I punktami za styl. A kiedy goniący delikatnie złoży uciekającemu lusterko tłum szaleje.

Urazowość.

Drifting ma też ciemną stronę – opóźnienia w zawodach. Ze względu na wysoką urazowość tej dyscypliny na każdej imprezie jest kilka samochodów, które trzeba wywieźć na noszach, posprzątać wylany olej, czy ustawić betonowe separatory na swoim miejscu. Jeśli zawody przedłużą się mniej niż o godzinę to znaczy, że były wyjątkowo spokojne. (Ale nie pamiętam, by kiedykolwiek było tak małe opóźnienie).

Drifting jest wyjątkowo przyjazny do kibicowania – z trybun zawsze widać całą trasę (no chyba, że będzie duże zadymienie). A ponieważ jest to stosunkowo młoda dyscyplina  – w padoku kibice są bardzo mile widziani. Można porozmawiać z ekipą, wejść do driftowozu, zebrać autografy, zrobić pamiątkowe zdjęcia.
drifting

Zmagania drifterów można podziwiać w ramach Driftingowych Mistrzostw Polski (www.dmp.com.pl) oraz europejskich Drift Masters (www.driftmasters.gp) , których zwykle kilka rund jest rozgrywanych na polskich obiektach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.