Tanie euro! Jedziesz na narty w Alpy – kup walutę!

Dobra wiadomość dla narciarzy, którzy wybierają się do strefy euro.

Waluta ta osiągnęła poziom najniższy od kilku miesięcy i jeśli prognozy się sprawdzą, jeszcze powinna zjechać w dół.

Kupując po korzystnym kursie można przy rodzinnym wyjeździe 50-100 zł. zostanie w kieszeni.
Skrzynka piwa. Może nawet dwie.

Ja zastawiam prostą pułapkę na korzystny kurs – daję długoterminowe zlecenie zakupu z limitem ceny. Kiedy interesująca mnie waluta osiągnie żądany kurs – pieniądze zostaną wymienione automatycznie. Tak jest w kantorze Alior Banku (nie trzeba mieć żadnego  rachunku w tym banku, aby móc korzystać z kantoru) ale w innych kantorach pewnie jest podobnie.

Przy okazji – kantor Alior banku oferuje walutowe karty płatnicze. Wyrobienie i używanie nic nie kosztuje, a oszczędza się na kosztach przewalutowania. A niektórych bankach spread jest mało przyjazny.

Warto też sprawdzić, jakie waluty rozliczeniowe mają twoje karty.
Jeśli walutą rozliczeniową jest np. USD, to płacąc w Czechach korony zostaną przeliczone na dolary, a następnie dolary na złotówki. Oczywiście spread w tym przypadku dotknie cię dwukrotnie. A na wyciągu zobaczysz kwotę w złotówkach wyższą o 6-9%.

Jeśli ferie spędzisz z rodziną na czeskich stokach do karcianych płatności możesz dorzucić nawet kilkaset złotych opłat za przewalutowanie.